Już tylko kilka dni dzieli nas od premiery gry Vampyr – interesującego, mrocznego RPG akcji osadzonego w Londynie tuż po zakończeniu I Wojny Światowej. Za tę produkcję odpowiada studio DONTNOD, które większość z Was może kojarzyć z kapitalnej epizodycznej przygodówki Life is Strange czy cyberpunkowej gry akcji Remember Me.

Deweloperzy wypowiedzieli się właśnie na temat zabezpieczeń antypirackich, które mogłyby pojawić się w przypadku tej produkcji. Wiemy z pewnością, że gra nie skorzysta z bardzo popularnego ostatnimi czasy DRM Denuvo, które mogliśmy spotkać w takich grach jak FIFA 18 czy Assassin’s Creed Origins. Twórcy nie poinformowali, czy zamierzają wykorzystać inną technologię mającą zapobiec szybkiemu pojawieniu się tej produkcji na stronach z torrentami lub warezami, ale niewykluczone, że pójdą oni drogą CD Projekt RED, które kompletnie zrezygnowało z tego typu rozwiązań, co widzieliśmy chociażby w przypadku Wiedźmina 3: Dziki Gon.

Źródło:
"ElMundo" - GRY-OnLine